Friday, 3 September 2021Zarabiamy 24 Opinie – Zarabiamy 24 Opinio Juris
najpopularniejsze-imiona-dla-psaJanusz Wróbel Sprawa pieniędzy. Wyniki badań poziomu satysfakcji z życia mieszkańców dziesiątek krajów na świecie nie potwierdzają powszechnie panującego przekonania, że zamożność społeczeństwa przekłada się wprost proporcjonalnie na poczucie szczęścia (nie mówimy tutaj oczywiście o tych miejscach na ziemi, które są dotknięte głodem, ekstremalnym ubóstwem czy wojnami). Dlaczego tak jest? Powodem jest względność kryteriów prowadzących do życiowej satysfakcji. Z jednej strony starsi czytelnicy zapewne wciąż pamiętają radość płynącą ze "zdobycia" meblościanki, pralki, czy nawet paczki kawy w czasach siermiężnego socjalizmu, z drugiej strony spróbujmy się wczuć we frustrację Kowalskiego, który, mimo iż dobrze zarabia, nie może sobie pozwolić na zakup nowego Mercedesa, o którym marzy, a którego brak prowadzi u niego do poczucia bycia "biednym". Opisany fenomen ilustrują autorzy omawianej książki następującym równaniem: To, co mamy (realizacje) Szczęście = —————————————– To, czego chcemy (aspiracje) Nie tyle istotne jest zatem to, ile zarabiamy, ale to, czego od życia, w sensie materialnym, oczekujemy: nie ważne, ile zarabiasz, bowiem zawsze możesz chcieć więcej i z tego powodu czuć się biednym stwierdzają Ed i Robert Dienerowie.
Zarabiamy 24 opinie online
- Zarabiamy 24 opinie 7
- Zarabiamy 24 opinie 2018
- Zarabiamy 24 opinie 2016
- Huśtawki dla niemowląt
- Gra o tron s08e06
- Zarabiamy 24 opinie
- Zarabiamy 24 opinie en
- Krosnicki zarabiamy 24 opinie
- Zarabiamy 24 opinie 15
Materialistyczne podejście do życia, wg cytowanych autorów, toksycznie odbija się na jego jakości. Wynika to z faktu, że jego istotą jest niemożliwość zaspokojenia pragnień, bowiem ciągle pojawiają się nowe. Zagrożenia, wynikające z tego typu stylu życia dotyczą całej rodziny, bowiem jak wskazują autorzy, dzieci rodziców skupionych na mnożeniu bogactwa, mogą cierpieć z powodu samoograniczającego się poczucia wolności, gdy np. przy wyborze zawodu, z góry eliminuje się zawody dostarczające dużej satysfakcji, ale mało płatne – takie jak paranie się sztuką czy nauczanie. Warto uczyć więc dzieci, że życiowy komfort jest przywilejem, a nie prawem. Zagadnienie duchowości. Wiele badań psychologicznych wskazuje na to, że osoby religijne odczuwają większą satysfakcję z życia, niż osoby niewierzące, są zdrowsze, bardziej skłonne do wybaczania i, co może zabrzmieć paradoksalnie, bardziej tolerancyjne. Oczywiście, musimy pamiętać o tym, że przytaczane wyniki są generalizacjami i wskazują na statystycznie oparte tendencje, które potwierdzają się lub nie, w zależności od rodzaju wierzeń u poszczególnych osób.
Pozwolę sobie tutaj na pewną dygresję odnoszącą się do Pań. Talya Miron-Shatz prowadziła studia nad tym, o czym myślą kobiety w ciągu dnia w trakcie pracy, zakupów i czasu spędzanego z rodziną. Okazało się, że jedną z najbardziej negatywnych obszarów myśli, były te, związane z własną wagą, natomiast te najbardziej pozytywne, odnosiły się do religii. Dom, rodzina, przekazywane nam przez rodziców wartości kształtują u dzieci wrażliwość na doświadczanie szczęścia w dorosłym życiu. Okazuje się, że wychowanie w wierze a także udział w nabożeństwach i uroczystościach o charakterze religijnym, sprzyjają możliwości większego odczuwania szczęścia w przyszłości nawet u osób, które, jako dorosłe, odchodzą od religii. Warto zacytować tu opinię autorów: Odkryliśmy, że nawet ludzie, którzy porzucają swe religijne wierzenia z dzieciństwa są przeciętnie szczęśliwsze, niż te, które były wychowane bez religii, a odnalazły ją w późniejszym życiu. Możliwe, że religijne wychowanie wyposaża w poczucie przynależności do grupy, daje podstawę moralną i związek z rodziną, które to pozytywnie wpływają na jakość życia, bez względu na to, czy dana osoba praktykuje swe wierzenia w trakcie swego życia.